Firmy -->
facebook zgon

Wsiadł za kierownice i ponownie zabił

Pił z kolegami na umór, a potem jak gdyby nigdy nic wsiadł za kierownicę swego golfa. Adam O. (56 l.) nic sobie z tego nie zrobił, że kilkanaście lat temu zabił po pijaku dwie osoby. Tamta tragedia niczego go nie nauczyła. Tym razem zamroczony alkoholem wjechał w grupę kolarzy. Zabił dwie osoby, okaleczył kolejne dwie...

Ten dzień grupa cyklistów ze Stargardu (woj. zachodniopomorskie) zapamięta do końca życia. W 14 osób, jak co weekend, wyjechali na „starą trójkę”, drogę między Szczecinem a Gorzowem.

Choć byli w różnym wieku i z różnych dzielnic miasta swoją miłość do rowerów pielęgnowali regularnie. Ubrani w kaski i odblaskowe kamizelki, nie spodziewali się, że na szerokiej, świetnie utrzymanej szosie grozić im może niebezpieczeństwo.

A jednak... Rozpędzona śmierć nadjechała od tyłu i zmiotła z drogi tak jak ciężka, tocząca się kula rozrzuca kręgle.

– Jechałem akurat trzeci od końca gdy nagle jakaś straszna siła wyrzuciła mnie do góry – mówi Tomasz Wąsaty (33 l.), który leży w szpitalnym łóżku w Szczecinie–Zdunowie. – Nie słyszeliśmy nic. Żadnego ostrzeżenia, pisku hamulców. Uderzył w nas w najgorszy z możliwych sposobów – od tyłu. Gdybyśmy go widzieli od przodu, może uskoczylibyśmy, choćby do rowu. Ale tak nie mogliśmy już zrobić.

Pan Tomasz oczy otworzył chwilę po upadku na asfalt. Poprzez pogięte rowery zobaczył toczące się po drodze ciało kolegi. To był najprawdopodobniej jadący na końcu informatyk, Tomasz K. ( 38 l.) albo emerytowany policjant Bolesław Sz. ( 53 l.), którzy spotkania z prowadzonym przez pijaka rozpędzonym golfem nie przeżyli.

Pan Tomasz wypadek przypłacił złamaną i poranioną nogą. Jego kolega, Ryszard Kluczkowski (56 l.) jest w dużo gorszym stanie. Ma złamany kręgosłup, miednicę i nogę.

– Kask mi się po prostu rozprysnął. Dobrze, że go miałem na głowie inaczej mógłbym już nie żyć. To było jak wystrzał, po którym poczułem ukłucie w kręgosłup. Potem pamiętam już tylko pochylających się nade mną kolegów. Prosili, abym nie zasypiał – opowiada pan Ryszard.

Jednak po wjeździe w grupę rowerzystów Adam O. nawet się nie zatrzymał, choć jedną z ofiar swojego golfa przez kilkanaście metrów wlókł na dachu.

Został zatrzymany dopiero później, kiedy policjanci przejrzeli zdjęcia z monitoringu w pobliskich Pyrzycach. Wtedy szybko znaleźli porzucone auto i ustalili kto nim jechał.

Sąd aresztował tymczasowo Adama O. na trzy miesiące. Za spowodowanie wypadku, jazdę po pijanemu i ucieczkę grozi mu 15 lat więzienia.

– Z policyjnych danych wynika, że mężczyzna kilkanaście lat temu był skazany przez Sąd za spowodowanie wypadku drogowego, w którym również zginęły dwie osoby. Wielokrotnie był też karany za jazdę po pijanemu i naruszanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów – mówi Przemysław Kimon, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

« powrót

Ostatnio dodane firmy

Zakład Pogrzebowy Magnolia , wielkopolskie, 77-400 Złotów

Kompleksowe usługi pogrzebowe: - obsługa pogrzebów wszystkich wyznań, - pomoc w załatwieniu formalności, - pomoc w organizacji pochówków, - pomoc... więcej »


sprzatanie24.com, mazowieckie, Warszawa

Profesjonalne usługi z zakresu sprzątania i dezynfekcji po zgonie. Działamy na terenie całego kraju, posiadamy wieloletnie doświadczenie w usługach sprzątania... więcej »


EnwcViref, dolnośląskie, Shekhupura

synthroid reaction to alcohol synthroid eye problems synthroid and adipex interactions więcej »


EdcbExisa, dolnośląskie, London

tadalafil tablets 20 tadalafil pronunciation is tadalafil available in the united states więcej »


Ahrrunide, dolnośląskie, London

can atorvastatin be cut in half atorvastatin for cholesterol why do you have to take lipitor at night? więcej »


Dodaj własną firmę

Zostań partnerem serwisu ZGON.PL

Wymiana linków Reklama partnerska(portal - auta)