Koleżanka , spaliła koleżankę .
Jak podaje FAKT.PL ,,Swoją ofiarę bili i kopali do nieprzytomności. Gdy nie miała już sił bronić się, rzucili się na nią z nożem i zmasakrowali jej ciało. Na koniec obłożyli zakrwawione zwłoki gałęziami i podpalili.
Co Sylwia J. (28 l.) zrobiła swoim oprawcom, że spotkała ją tak bestialska śmierć? Nic! Zupełnie nic! Zginęła, bo jej koleżanka powiedziała, że Sylwia ją wkurzyła.
Jak ustaliła policja, Sylwia J. (28 l.) znała Magdalenę Sz. (21 l.) od dawna. Zdaniem śledczych dziewczyny spotykały się, dzwoniły do siebie i wysyłamy sms-y. Feralnego wieczora, z butelką alkoholu w torebce, znajome poszły w odludne zakamarki poznańskiego parku. Piły, śmiały się i żartowały. Po jakimś czasie dołączył do nich Ryszard N. (33 l.), dobry znajomy Magdaleny, którego i Sylwia miała okazję wcześniej poznać.W pewnym momencie atmosfera popsuła się. Dziewczyny zaczęły się kłócić. Magdalena uderzyła Sylwię. Potem wszystko działo się już bardzo szybko. Ryszard stanął po stronie Magdaleny i zaczął obkładać pięściami zakrywającą się przed razami Sylwię. Kobieta bita i kopana była do nieprzytomności. W międzyczasie ktoś wyciągnął nóż. Padły pierwsze ciosy. Na trawę trysnęła krew.- Na ciele kobiety znaleźliśmy kilkanaście ran ciętych i kłutych. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że obrażenia powstały za życia pokrzywdzonej, a przyczyną zgonu była utrata krwi - mówi Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Sylwia jeszcze żyła, gdy oprawcy uciekli z miejsca kaźni. Wrócili po kilku godzinach, żeby zatuszować zbrodnię. Ciało rozebrali do naga, obłożyli gałęziami i podpalili. Zabójczyni zapytana później podczas przesłuchania dlaczego zabiła koleżankę odparła: Bo zaczęła mnie denerwować.
Magdalena Sz. na policję zgłosiła się sama. Od początku twierdziła, że uczestniczyła w zabójstwie, ale śmiertelne ciosy zadał jej kompan. Po kilku godzinach Ryszard N. był już w rękach śledczych. Jego obrona polega na tym samym, czyli zrzucaniu winy na wspólniczkę zbrodni. Prokuratorzy postawili podejrzanym zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu zabójstwa Sylwii J. Grozi im dożywocie.
źródło wp.pl
« powrót
