Mają 18 dzieci. "Jak Bóg pozwoli, chcemy więcej"
Gil i Kelly Bates, mieszkańcy Tennessee (stan na środkowym wschodzie USA) są małżeństwem od 23 lat. Para, choć ma już osiemnaścioro dzieci, a najmłodsze ma tylko miesiąc, to jednak nie chce na tym poprzestać. – Jeśli Bóg na to pozwoli, chcielibyśmy mieć dużo więcej dzieci – mówi Ketty.
A oto ich pociechy w kolejności narodzin: Zach (21 lat), Michaela (20 lat), Erin (18 lat), Lawson (17 lat), Nathan (16 lat), Alyssa (15 lat), Tori (14 lat), Trace (13 lat), Carlin (12 lat), Josie (11 lat), Katie (10 lat), Jackson (8 lat), Warden (7 lat), Isaiah (5 lat), Addallee (4 lata), Ellie (3 lata), roczna Callie-Anna i miesięczny Judson Wyatt.
- Dzieci są błogosławieństwem, a Bóg pobłogosławił nas wiele, wiele razy. Po prostu kochamy dzieci i każde nowe dziecko przynosi dodatkową radość dla naszej rodziny – dodaje szczęśliwa matka.
W domu państwa Bates, jak czytamy w serwisie siasat.com, jest pięć sypialni, osiem łazienek
, dwie kuchnie i ogromna jadalnia z masywnym stołem.źródło Onet.pl
« powrót