Policjant zarażony wirusem HIV, zabił 10 osób
Policjant, twierdząc, że szuka kobiety, która zaraziła go wirusem HIV w furii zaczął strzelać do przypadkowych ludzi. Zabił 10 osób, w tym dwóch stróżów prawa. Tragiczne wydarzenie rozegrało się w miejscowości Siakago, 150 kilometrów na północny wschód od stolicy Kenii, Nairobi - podaje serwis news.com.au.
Szaleniec, mający ponad trzydzieści lat, chodził po mieście w poszukiwaniu swojej byłej dziewczyny. Gdy nie mógł jej znaleźć, aby dać upust swojej złości i frustracji, wszedł do trzech okolicznych barów, gdzie strzelał do niewinnych osób.
Na miejsce strzelaniny natychmiast udało się dwóch funkcjonariuszy. - Zaczęli go wołać nawet po imieniu, ale napastnik niewzruszony zaczął do nich oddawać strzały. Zabił w sumie ośmiu mężczyzn i dwie kobiety – relacjonuje Marcus Ochola, szef lokalnej policji.
- Wielu mieszkańców miasta było przekonanych, że są to odgłosy wystrzałów fajerwerków - powiedział Antonin Newite, lokalny reporter radiowy. Hindusi mieszkający w Kenii, w tym czasie, obchodzili święto Diwali.
« powrót